Dwie policjantki-jałówki zatrzymały przestępcę. Zamiast przeczytać mu jego prawa, zaczęły mu walić konia i ssać kutasa. Po jednej na raz. Dławiły się nim. Ślinili się. Potem kazali im lizać swoje cipki i pieprzyć je. One też nie siedziały bezczynnie. Podczas gdy on je obrabiał, lizały się nawzajem. To jest to, co nazywam egzekwowaniem prawa. Sam nie miałbym nic przeciwko takiej akcji.
Ten czarny facet jest nie tylko zwycięzcą na ringu, ale także zwycięzcą w loterii genetycznej. W porównaniu z nim biały facet wygląda blado, krucho, bez widocznych mięśni i bez siły przebicia. Nic dziwnego, że brunetka wykorzystała moment, gdy jej chłopaka nie było w domu i w pełni oddała się czarnemu kutasowi i czarnemu zwycięzcy życia.
Po to są psychologowie, żeby rozładować napięcie psychiczne, spróbować uporządkować swoje myśli i fantazje. Biorąc pod uwagę, że sesja zakończyła się seksem lesbijskim, ta pani nie miała zbyt wielu kutasów. Najważniejsze, że jej ulżyło, więc sesja nie poszła na marne!